Du befindest dich in der Kategorie: Polonia - polnische Diaspora

Freitag, 14. August 2009

Za posrednictwm Komendanta Glównego Policji zabiegam niniejszym o kasacje ww. wyroku

Von direktion, 15:28

Polnischer Schulverein OSWIATA in Frankfurt am Main e.V.            http://sowa-frankfurt.ning.com
Stefan Kosiewski, Vorsitzender                                                     http://sowa.beeplog.de
      

http://screeny.pl/3493

                                                                                            
                                                                                     Frankfurt, 14 sierpnia 2009
gen. insp. Andrzej Matejuk
KOMENDANT GŁÓWNY POLICJI
 za pośrednictwem:
 
Komendant Wojewódzki Policji
w Katowicach
Naczelnik Wydziału Kontroli
Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach
mł. ins. Bogusław Kąkol
 
 
Dotyczy przesyłki uinternetowej:
 
----- Original Message -----
From: WYDZIAŁ KONTROLI KWP KATOWICE
To: sowa-frankfurt@t-online.de
Sent: Thursday, August 13, 2009 12:59 PM
Subject: Dokument 48/SWKONTKWP/2009 - "SWKONTKWP_20090813_984778"
 
Dokument: 48/SWKONTKWP/2009
Nazwa : SWKONTKWP_20090813_984778
  
Szanowny Panie,
 
w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej przeprowadzonej wczoraj, 13 sierpnia 2009 r. około godz. 15.20 z funkcjonariuszem Wydziału Kontroli KWP w Katowicach, p. Zbigniewem S.   pragnę 
wyjaśnić, że nie wysyłałem do KWP w Katowicach żadnej z przesyłek, o których mowa w Pana piśmie i nie nazywam się Grzegorz Sowa.
 
Uprzejmie proszę o zbadanie i wyjaśnienie przyczyny zaistniałej dezinformacji, gdyż może ona być kolejnym dowodem na istnienie w strukturach MSWiA oraz Ministerstwa Sprawiedliwości zorganizowanych grup przestępczych złożonych z osobników żydowskiego pochodzenia, o których to pisałem ostatnio w pismach z 5 i 23 czerwca 2009 r. do Pana podinsp. Macieja Stańczyka, Dyrektora Biura Kontroli Komendy Głównej Policji podając rzecz do wiadomości Ministra Sprawiedliwości Pana Andrzeja Czumy.
 
W odpowiedzi otrzymałem bowiem pismo z datą 3.07.2009 roku, a więc napisane i wysłane najwidoczniej w tym samym dniu, w którym dotarł do Polski mój list wysłany z Niemiec 23 czerwca 2009 roku, zawiadamiające mnie, że sprawę uznano za wyjaśnioną i zakończoną.
 
Młodszy Inspektor Jarosław C. , Zastępca Dyrektora Biura Kontroli Komendy Głównej Policji w Polsce poradził mi, że jeśli jestem przekonany o popełnieniu przestępstw przez funkcjonariuszy Policji, to mogę wnieść zawiadomienie do właściwej prokuratury.
 
Tymczasem ja takie właśnie Zażalenie na Postanowienie Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim o odmowie wszczęcia śledztwa. Sygn akt 1.Ds. 872/08 złożyłem do Sądu Rejonowego w Tomaszowie za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej z datą 19.02.2009 roku i do dnia dzisiejszego nie otrzymałem w tej sprawie żadnej odpowiedzi.  
Kontrolujący moje zażalenie Zastępca Dyrektora Biura Kontroli Komendy Głównej Policji w Polsce powinien chyba wiedzieć także o tym, iż również Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi pismem T-II-MM-0510/534/3/08 z 16.12.2008 r. przekazała do Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim "informacje o możliwości popełnienia przestępstwa przez policjantów z KPP w Tomaszowie Mazowieckim, m.in. z art. 231 § 1 k.k. w celu podjęcia merytorycznej decyzji w tym zakresie", gdyż mowa była o tym w piśmie, na które rzekomo odpowiedział mł. insp. C. swoim pismem z 3.07.2009 r. (w załączeniu).
 
Wobec dostrzeżonych uchybień śmiało można powiedzieć, że Młodszy Inspektor Jarosław C. odpowiedział na moje pismo nie biorąc w ogóle pod uwagę treści mojego pisma.
 
Niniejszym składam skargę  na utrudniania śledztwa i niedopełnienia obowiązków służbowych przez Młodszego Inspektora Jarosława C. i wnoszę o wyciągnięcie przez Komendanta Głównego Policji konsekwencji służbowych oraz o nadanie mojej sprawie właściwego biegu.
 
Natomiast w piśmie z 11.05.2009 pani podinsp. Joanna G. napisała, że podnoszone przeze mnie kwestie "były przedmiotem oceny przez KPP w Tomaszowie Mazowieckim i KWP w Łodzi oraz Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Mazowieckim i Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim".   Przypominam, że w sprawie złożonego do Sądu Zażalenia z dn.18.08.2008 r.  nie otrzymałem ani z Sądu, ani z Prokuratury w Tomaszowie żadnej odpowiedzi.
 
Mataczenie jest przestępstwem, którego dopuściła się już w piśmie z 11.5.2009 r. pani podinsp. Joanna G. z Biura Kontroli Wydziału Skarg i Wniosków Komendy Głównej Policji, co stanowiło m.in. przedmiot mojej skargi. 
 
Niniejszym składam skargę na utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków służbowych przez podinsp. Joannę G. i wnoszę o wyciągnięcie przez Komendanta Głównego Policji konsekwencji służbowych oraz o nadanie mojej sprawie właściwego biegu.
 
Rzekome zbadanie przedmiotu mojej skargi przez KPP w Tomaszowie Mazowieckim i KWP w Łodzi, to były tylko nieudolne próby obrony własnych kolegów przez innych fukcjonariuszy Policji, którzy poprzez utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków służbowych zasłużyli na to samo, co wym. powyżej osoby.
 
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią zawartą w rozmowie telefonicznej, w której wyznałem, że zachodzę będąc w Katowich do katedry, by modlić się przed tablicą wmurowaną tam dla upamiętnienia Polskich Policjantów pomordowanych przez żydokomunistycznych złoczyńców w Katyniu, przypominam krótko o podstawowych faktach, które miały miejsce.
 
Przebywając 5 lipca 2008 r. w prywatnym mieszkaniu w Tomaszowie Mazowieckim zostałem napadnięty przez mieszkającego po sąsiedzku osobnika żydowskiego pochodzenia o nazwisku Dariusz B..  Wyjaśniam, że jestem magistrem filologii polskiej i uczyłem się etymologii nazwisk żydowskich na studiach.
 
Wezwałem przez telefon policję prosząc o pomoc. W odpowiedzi przybyło dwóch policjantów razem z napastnikiem, co wywołało moje a także świadków zaniepokojenie. Wylegitymowałem obu policjantów i zrozumiałem, że mam do czynienia z dwoma funkcjonariuszami żydowskiego pochodzenia, gdyż nazwiska ich były również żydowskie: N. i W..  Wyjaśniam, że moim nauczycielem na studiach był profesor Polański, najlepszy specjałista w tym zakresie w Polsce, autor słowników i encyklopedii.  Nazwisko N. nosił również dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, z którym jako dziennikarz przez długie lata współpracowałem.
 
Odstąpienia od czynności służbowych jest przestępstwem, a tego dopuścili się funkcjonariusze: N. i W., którzy narazili mnie swoim działaniem na utratę zdrowia a nawet życia. Konieczna była interwencja lekarska.  Policjanci odmówili wezwania karetki. Musiałem udać się do szpitala w towarzystwie bliskich osób. Następnie nadal byłem poddawany terrorystycznym, nękającym mnie działaniom funkcjonariuszy, którzy domagali się ode mnie jeszcze tego samego dnia po godz. 22, żebym podpisał protokół z rewizji, chociaż wiedzieli, że nie mieli takiego prawa, gdyż przebywałem w cudzym mieszkaniu, gościnnie jako chora osoba.
 W kolejnych dniach byłem nękany ciągle przez funkcjonariuszy KPP w Tomaszowie Mazowieckim pod różnymi, fałszywymi powodami. Raz chodziło o rzekome niedopełnienia obowiązku meldunkowego, drugim razem o rzekomą kradzież piłki do grania w piłkę nożmą, której nie zabrałem w celu przywłaszczenia, gdyż mam 56 lat i żyjąc od 27 lat w Niemczech nie miałem i nie mam potrzeby przywłaszczania sobie starych piłek, w które nie grywam chociażby dlatego, że mam uznany w Niemczech wysoki stopień inwalidztwa, legitymację inwalidzką.
 
Tymczasem policjant o żydowskim nazwisku M. wniósł przeciwko mnie do Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim wniosek o ukaranie w postępowaniu zwyczajnym o kradzież piłki, którą to piłkę wkopał syn wspomnianego B. na balkon, do mieszkania w którym przebywałem a którą to piłkę własnoręcznie zaniosłem potem do KPP w Tomaszowie Mazowieckim jako dowód w sprawie nękania mnie oraz innych współmieszkańców i oddałem ją w ręce tegoż policjanta M. za pokwitowaniem, którym dysponuję.
 
Złośliwość i perfidia oskarżenia polegała na tym, że policjant M. we wniosku o ukaranie fałszywie podał adres mojego zamieszkania jako Tomaszów Mazowiecki, ul. Graniczna 57/59, chociaż legitymując mnie stwierdził, że nie posiadam w ogóle dowodu osobistego, gdyż jako osoba zamieszkała od 27 lat na stałe za granicą  legitymuję się paszportem azylanta politycznego w Niemczech.  Policjant M. otrzymał także do rąk własnych moją służbową legitymację dziennikarską i oglądał ją na komisariacie z dwóch stron. Obecna była przy tym policjantka o tym samym nazwisku N. co i policjant uczestniczący w zaniechanej interwencji w dn. 5 lipca 2008 r.  Zapytałem ją czy należy do rodziny tego policjanta, gdyż zaniepokoiła mnie zbieżność nazwisk, na co ona odpowiedziała, że w Tomaszowie jest dużo ludzi o takim nazwisku.
 
Na podstawie tego fałszywego oskarżenia z 18.7.2008 zostałem błyskawicznie skazany zaocznie przez Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim wyrokiem nakazowym z 01. sierpnia 2008 roku Sygn. akt VI W 701/08,  którego mi nigdy mi faktycznie nie doręczono, gdyż nie mieszkam w Tomaszowie, lecz we Frankfurcie nad Menem.
 
Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim nie miał podstaw do poczynienia ustaleń faktycznych pozwalających na uznanie mnie winnym zarzucanego przez policjanta M. czynu. Ocena materiału dowodowego nie została dokonana zgodnie z uwzględnieniem reguł sformułowanych w art. 4,5 i 7 kk, stosowanych odpowiednio w postępowaniach w sprawach o wykroczenie na podstawie art. 8 k.p.s.w., była niezgodna z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zawierała wskazane błędy faktyczne i logiczne.
 
Wyrok ten jest haniebnym dowodem nie liczenia się w Polsce z prawem i musi być skasowany jako dowód działania rasistowskiego terroru żydowskiej  grupy przestępczej działającej w strukturach MSWiA oraz Ministerstwa Sprawiedlłiwości.
 
Z wnioskiem o kasację wyroku może wystąpić Minister Sprawiedliwości, zwracałem się o to do Pana Ministra Andrzeja Czumy, otrzymałem w tej sprawie pismo z 3.12.2008 r PRV 861-1705/08 podpisane: Zastępca Dyrektora Biura Postępowania Sądowego Danuta B., które to pismo mnie nie zadowoliło. 
 
Za pośrednictwm Komendanta Głównego Policji zabiegam niniejszym o kasację ww. wyroku z powodu uchybień wymienionych w art. 104 k.p.s.w a także innego rażącego naruszenia prawa, jakim jest niewątpliwie fałszywa solidarność złoczyńców żydowskiego pochodzenia wymierzona w polskiego emigranta politycznego, który miał odwagę pisać wcześniej skargi do Ministra Sprawiedliwości m.in. na Prokuraturę Rejonową w Tomaszowie Mazowickim w związku z dewastacjami dokonanymi na cmentarzu żydowskim w tym mieście.
 
Sprawiedliwym należy się spokój, a żyjącym sprawiedliwość. O to niniejszym zabiegam
 
Z szacunkiem
 
Stefan Kosiewski
Postfach 800626 – 65906 Frankfurt am Main   
 http://sowa.mypodcast.com              http://pkn.blox.pl                http://tomas.blox.pl
 Do wiadomości: Kancelaria Prezydenta RP, MS, KGP, MSZ
----- Original Message -----
From: SOWA
Sent: Friday, August 14, 2009 3:03 PM
Subject: Pan gen. insp. Andrzej Matejuk KOMENDANT GŁÓWNY POLICJI za pośrednictwem: Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach Re: Dokument 48/SWKONTKWP/2009 - "SWKONTKWP_20090813_984778"

[Kommentare (0) | Permalink]


Kostenloses Blog bei Beeplog.de

Die auf Weblogs sichtbaren Daten und Inhalte stammen von
Privatpersonen. Beepworld ist hierfür nicht verantwortlich.