Du befindest dich in der Kategorie: Politik - Standpunkt - OPINIE
NOWY PLAN MARSHALLA PDO610 Bankier Lehmann skredytuje Palac Saski FO von Stefan Kosiewski SSetKh Trump said Upokorzyli tego czlowieka PAD na 2 mld dol. ZR ZECh 20180919 ME SOWA
https://vk.com/wall467751157_282
215 2 wrz audio 01:14:12 : 3/88 Trzeci strajk w teorii spiskowej i praktyce braci Kaczynskich Stocznia Lenina PDO605 FO HERODY…
PDF: www.scribd.com/…/3-88-Trzeci-str… PDF: issuu.com/…/3.88_trzeci_str… 3/88 Trzeci strajk w teorii spiskowej i praktyce braci Kaczynskich Stocznia Lenina PDO605 m.vk.com/wall467751157_265 … Więcej
Przytoczmy z książki o królu Sasie lubującym się w maskaradach tak samo, jak Urban, Kiszczak i Jaruzelski: "Podobnie w 1728 r. podczas odwiedzin w Dreźnie króla pruskiego i następcy tronu obu powierzono rolę gospodarzy. Król Polski zadowolił się w pierwszym przypadku rolą owczarza, w drugim kelnera" (s. 69, Polacy w osiemnastowiecznym Dreźnie, Staszewski). Także o historycznych rozmowach, piciu mocnego alkoholu przez Lecha Kaczyńskiego na równi z innymi (członkami, ubowcami oficjalnymi oraz Tajnymi Współpracownikami SB (bruderszafty), o wchodzeniu sobie nawzajem do du(.)y przez żydów i pedałów itp. powstały książki; Bujak poprosił Kiszczaka o taśmy z nagraniami, żeby móc napisać wspomnienia, ale Kiszczak pozbył się go wymówką, że niby nie nagrywał; nie dał i bardzo dobrze: Stonoga napisał bez taśmy o braniu do buzi penisa oficera prowadzącego z WSI przez szefa partii Porozumienia Centrum i czapka z głowy nie spadła Kaczyńskiemu za to, z napisem zastrzeżonym przez Trumpa w okresie kampanii prezydenckiej. Nie wolno byle komu mieszać gatunków literackich (jak wspomnienia, to ze wspomnień proszę pisać, Prezesie Urzędu Ceł i Przepuszczania Kontrabandy nie z taśmy, bo z taśmy może być tylko zapis bełkotu Sekuły odebranego przy postrzałach samobójczych w łeb, bez udziału osób trzecich, za wystrzały korków szampana, toasty!). - Buzia, buźka, to Michnik na żywo jeszcze, w ostatnich dniach live do Amerykanów: my weźmiemy na siebie brata tego, co pił z nami wtedy w Magdalence, nie wylewał za karki, nie tłumaczył się dennie anticolem zaszytym ze strachu pod skórę na brzuchu, więc wy w Ameryce, w listopadzie tego roku, jak tylko odzyskacie większość w izbie niższej, możecie wszcząć proces odwołania Dudy, co ja pieprzę? Matko Boska, Trumpa! A w Polsce wymoczki od obcej, antypolskiej propagandy przekabacają kota ogonem, wywracają dzieciom w głowach prawdę historyczną na nice, fałszują jakby to robili na zlecenie Bergoglio, tak nieudacznie, że Magdalenka służyła niby do rekreacji po ciężkiej pracy przy podstolikach tzw. okrągłego stołu, gdzie prof. Zoll wyrabiał sobie popularność przed kamerami tv na przyszłego Rzecznika Praw Obywatelskich, żeby głupi uwierzył takiemu, za okularami z grubą oprawką zamaskowanemu skrycie; no i dr Zbigniew Kękuś przejechał się nawet na żonie tego Zolla, a mści się niepotrzebnie na żydoprawniku, pomstuje, po co zatem chodził do takiej? Mógł sobie adwokata do sprawy rozwodowej poszukać wszak zwyczajnie, spacerkowo na Kazimierzu w Krakowie ze świeczką szabasową w oknie. Miałby wtedy uczciwego, głęboko religijnego prawnika, który wierzy w Sprawiedliwego, Sędzię Najwyższego i nie posunie się do czynów niegodnych, zakazanych w Prawie, czy do perfidnych grzechów cudzych, wymienionych dla katolików w Katechizmie. Nie przekupkę żydoską na Kleparzu przekrzykującą się z nim, nie fałszywego dziennikarza dzisiaj wmawiającego w gazecie młodym ludziom, że najpierw był okrągły stół z podstolikami, a potem do tego przystawka: Magdalenka z krasnalami. Głowiński zapisał przecież pod datą 1 IX 1988: "Powiadamia się..., że generał Kiszczak organizuje okrągły stół, że okrągły stół zmienia sytuację społeczną w Polsce itp. Tak skrótowo używany okrągły stół staje się swojego rodzaju mitem" (Głowiński, op. cit. 373 Okrągły Stół). Z recenzji Jerzego Jarzębskiego na okładce, którego poznałem przed laty we Frankfurcie nad Menem i zawiózł mnie nawet swoją jettą (VW) w miejsce przeze mnie upatrzone, z .:.Góry, nad Renem, podczas gdy moim autem kierowała naówczas jadąca przed nami Basia wioząc Julka Kornhausera, teścia obecnego PAD (Mój Boże, gdybym wtedy wiedział, w co taki się pcha, to przecież nie odradzałbym niczego na siłę, za darmo a społecznie młodemu studentowi prawa, ale ot tak, przy piwku w browarze nad Renem, niezobowiązująco postawiłbym jeszcze pytanie, czy żyd i bankier Lehman, który wyłożył przed wiekami kasę elektorowi Saksonii na przekupienie przekupnej szlachty polskiej i byli posiadacze banku Lehman Bruders, który przed dziesięciu laty wstrząsnął biednymi posiadaczami domów w USA, pobranymi na kredyt, to rodzina, czy tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk?). Pojechaliśmy do Rüdesheim am Rhein, miasteczka wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, po spotkaniu z poetami z Polski w Palais Jalta, w którym to lokalu na przyjęciu rzecz jasna nie omieszkałem podejść, w celu zacieśnienia stusunków polsko-niemieckich, w duchu pojednania i Traktatu o Przyjaźni (Symcha Schimel, Skubiszewski, Potomkowie Sejmu Wielkiego) z 17 czerwca 1991; Hessischer Kultusminister Hartmut Holzapfel przerwał mi już po paru słowach wygłaszanie toastu słowami: Herr Kosiewski, ja wiem to wszystko, co Pan mówi, gdzie uczy Pan polskiego dzieci, podaje: w szkole takiej a takiej. - Skąd wie? Matko Boska, zatkało mnie, zamurowało ze szklanką soku pomarańczowego w dłoni; kontrwywiad żydoski, czy co? Cuda nie dziwy! Przygotowani politycy w Niemczech na każdą sytuację, feniga nie ukryje przed takimi. Rozwiał zaraz podejrzenia wyjawiając, że dyrektor naszej szkoły, bardzo miły także swoją drogą, uczynny i serdeczny człowiek, mądry, to jego stary przyjaciel i spotykają się prywatnie, dzielą ze sobą, jak chlebem Polacy, różnymi spostrzeżeniami. Po przyjacielsku zatem do prof. Jerzego Jarzębskiego, z miłym wspomnieniem tamtego wieczoru gawędząc łączę po poetycku zapytanie z inwersją niejako: Czy książka prof. Głowińskiego, wracając chociażby do początku wspomnianego rozdziału (za chwilę przytoczę w całości), w kontekście przemian własnościowych w Polsce po Magdalence, które potrzebowały skądinąd nadwornych poetów tak samo, jak każdy inny okres historycznych przemian własnościowych na całym świecie nie potrzebuje z pewnością udziału jeszcze, we formie chociażby kosmetycznej, uczestników drobnych konsultacji, szeregu innych osób ze sfery nadbudowy, mówiąc nowomową zawodową filozofa i poety, Adama Zagajewskiego, profesorów, dialektyków uczonych nie musi mieć chyba jeszcze przedstawicieli innych dziedzin, profesji, doktorów prawa stosowanego np. itp., gotowych wytłumaczyć Czytelnikowi każdą rzecz, wszystko dosłownie i to, co trzeba było i jak trzeba będzie, aby tylko nie przystępnie (przestępczo po latach!) zrobić dla użydku społecznego z Lecha Wałęsy Intelektualistę, niczym prof. Maria Janion poczyniła rodząc zarazem Człowieka Czynu i Myśliciela w eseju zatytułowanym... (mniejsza o tytuł, w książce podarowanej mi przez byłego kolegę związkowego przy innym spotkaniu w Gdańsku po latach, w zamian za tomik wierszy), kiedy zdarzyło mi się zajrzeć z własnym dzieckiem, po I Komunii św. nie do Noblisty i nie byłego współpracownika Milicji Obywatelskiej już w grudniu 1970 r., ale do świadomego świadka tamtych czasów, jak zakładać mógł szczerze aktywny bohater "wydarzeń na Wybrzeżu"; myślącego na własną rękę i chcącego z pewnością dobrze dla Kraju, szlachetnego rozmówcy majora milicji, nie decydującego z kolei na własną rękę o tym, co zrobić z takim fantem, który w kasku stoczniowym na głowie wchodzi mu do komisariatu Milicji Obywatelskiej na rozmowy (jak prawdziwy szefczyk sofista, do Smoczej Jamy) z własnej inicjatywy, nie reprezentujący nikogo, chociażby z rodziny Danki, ale prący do komisariatu, jak wali Kwaśniewski na urodziny na Polanki, czy idzie się po swoje do kolektury totolotka, a z podniesioną przyłbicą do oficera MO wykonującego tylko rozkazy przełożonych i wysyłającego raporty z rozmów toczonymi z młodymi ludźmi, wiecznymi studentami (12 lat, Gwiazda, inż., pracownik potem na Politechnice), z Hanną Walentynowicz, z domu żydokomunistycznego Lubczyk na Ukrainie, brat w KGB oficer, syjonista marcowy Borsuk, po KUL-u potem, z Wałęsami takimi, zgłaszającymi się na ochotnika do milicji, z dobrej woli, wybranymi do odegrania swojej roli w Operacji "Dziwni Ludzie", najbardziej tajemniczej operacji tajnych służ w PRL-u. Z przekonaniem, że przeskoczy, da radę, nie ma problemu; przytoczmy zatem, co Kiszczak na ten temat, z książki: Witold Bereś, Jerzy Skoczylas: Generał Kiszczak mówi... prawie wszystko (dobry tytuł, w kabarecie by takiego nie wymyślili) książka poszła, Warszawa 1991, jak świeże bułeczki, z fotografiami historycznymi z Magdalenki, dokumentami oprócz pijaństwa beztroskiego tzw. opozycjonistów z oprawcami także i faktu, że tchórz, Lech Kaczyński schował się wystraszony, niepewny swego za plecy księdza i przyszłego premiera Mazowieckiego, do drugiego rzędu, przy robieniu zamoczonym figurantom przez służbowego fotografa z MSW fotki, natomiast Wałęsa ustawiony w środku dla dokumentacji, a owszem, nie głupi, trzyma w obu dłoniach spisany w Magdalence cyrograf, żeby nie było w przyszłości (tj. dzisiaj) tłumaczeń, że nie było tam żadnej, spisanej z ubowcami, obżydliwej, antypolskiej tajemnej zmowy, SPISKU złoczyńców, który Lech Kaczyński wyniósł cichaczem ze spotkania dla potrzeby brata Jarosława Kaczyńskiego (obecnego na obradach per procura), w teczce, tzw. dyplomatce tak samo, jak trzech księży wyniosło w dyplomatkach odpisy SPISKU dla Glempa i dla Wojtyły, a za to właśnie poszli wnet w biskupy. Za Fundusz Kościelny (srebrniki Judasza), SPISEK zawarty potajemnie z przełożonymi morderców księży w PRL-u: ks. Popiełuszki, ks. Suchowolca, ks. Zycha i wielu, wielu innych katolików dobrych; Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci... Ksiądz i przyszły premier na fotce ze SPISKIEM w dłoni; nie mogą się wyprzeć, że nie było antynarodowej, antykościelnej i antypaństwowej Zmowy Spiskowców 1989 r. Morderstwa dokonane skrycie na księżach katolickich Kiszczak z Jaruzelskim zrzucili, dla dobra przemian, pluralizmu i demokratyzacji, na gen. Milewskiego od afery "żelazo", którego wcześniej ujawnili, jako człowieka uczciwego (grama złota ukradzionego nie wziął dla siebie, tak o Milewskim wyraził się Kiszczak, poręczył we wspomnieniach). Gen. Kiszczak znał na pamięć Podział Złota, odpowiedzialny za Pitagorejczyków i za młodego Jaruzelskiego w przeszłości kontrwywiadu wojskowego LWP; na marginesie ciekawe, czy ten Milewski, to rodzina z Panią Matką PAD, Milewska-Duda, z domu Milewska, czy tylko przypadkowa zbieżność żydoskich nazwisk, bo gdyby znowu miała tu być odciśnięta Boska Liczba Φ Tajemna Ręka Spirali Euklidesa... Albowiem nie wynieśli klerkowie przecież ze spotkania w Magdalence alkoholu dla Biskupa Katowic Wiktora Skworca, TW "Dąbrowski, ani wianków kiełbasy zwyczajnej dla dzieci gosposi jednej z drugą na plebanii we Wyszkowie, czy gdzie to tam Dobry Bóg wyznaczył na pobyt w Planie Bożym; także na kartki kiełbasa była wtedy i masło, a gosposie były i są za przyzwoleniem Biskupa. Wracając do majora milicji, którego zapisy rozmów z Wałęsą Kiszczak czytał na bieżąco, jeśli wierzyć książce Beresia i Skoczylasa; na s. 39 wypowiedź mamy Kiszczaka odnoszącą się do grudnia 1970 r.: "- Byłem w sztabie powołanym w związku z wydarzeniami na Wybrzeżu. Kierował nim wiceminister spraw wewnętrznych i komendant główny milicji gen. Tadeusz Pietrzak. W jego gabinecie została rozwinięta łączność z całym krajem - były urządzenia nagłaśniające, dzięki którym słuchałem nie tylko poleceń, które były przekazywane do poszczególnych wojewódzkich komend, ale równocześnie raportów, które przychodziły z Gdańska, ze Szczecina. - Kiedy został Pan włączony do sztabu? Padło pytanie do rozmówcy. - Od pierwszego dnia. Meldunki były dramatyczne. Tłum podpalił KW PZPR w Gdańsku, tam znajdowali się ludzie - mówi zza grobu gen. Kiszczak: były polecenia ewakuacji, ale tłum na to nie pozwalał. Jakoś szczęśliwie sę skończyło, że spalił się budynek, a nie ludzie" ibidem. Szkoda może zatem i dlatego, że nie poszedł tropem wskazanym przez Kiszczaka pisarz, autor autobiografii Lecha Wałęsy, który sprowadził się tym samym wkrótce po wydaniu książki do roli urzędnika państwowego przy prezydencie Lechu Wałęsie, że nie usłyszał tym samym, słowo w słowo, nagranej w grudniu 1970 na taśmę magnetofonową rozmowy młodego człowieka z majorem MO na komisariacie milicji w Gdańsku, która przekazywana była sieciami służbowymi do wiadomości Kiszczaka w sztabie, na bieżąco, analizowana przez psychologów, nie tylko przez językoznawców nie gorszych od prof. Głowińskiego, socjologów, psychiatrów, ludzi różnych dziedzin nauki, matematyków chociażby potrafiących policzyć i sprawdzić, czy mowa Wałęsy w grudniu 1970 rozwijała się zgodnie z ciągiem Fibonacciego: ...8, 13, 21 itd., naturalnie, spiralnie z merystemu, pod złotym kątem, z Boską Proporcją? https://www.pinterest.de/pin/452752568786590151/ Ponieważ druga rozmowa Lecha Wałęsy z nowym I Sekretarzem partii Gierkiem była transmitowana po Myśli Kiszczaka, czy majora milicji nie ujawnionego do dzisiaj z nazwiska, na cały kraj i każdy Polak i Katolik usłyszał, jak młody człowiek zapewniał Głowę Partii i Państwa: Pomożemy, tow. I Sekretarzu!Prof. Michał Głowiński: Okrągły stół
lipy złotem jaśnieją
i gorące jest niebo
miesiąc na Wieluń spada
jakby stalowy ptak
kamień zwala z kamienia
żar wybucha płomieniem
jeszcze lata nie zorał
wrzesień, a już ta
czysta, wierna jak panna
w ogródku dziewanna
sieje imię po rowach
a na usta piach
której w sercach tak pełno
jedynej i niezmiernej
jak w zaciszu kościelnym
przenajświętszy Sakrament
jeszcze kasztan nie upadł
a październik nie zdzierżył
jeszcze nie spadł listopad
mokry jak atrament
a tu już September
Oktober, November
rażą zimne słowa
niczym zboże grad
Donnerstag, 21. Dezember 2017
powinien zdecydowanie ale madrze i pokojowo walczyc o zmiane tego okropnego ukladu
Prokuratura Krajowa Biuro Prezydialne Prok. Szeleszczyk w .:.Sprawie: Morawiecki PDO454 POLAKOM DO BUZI... , "tematyka spolszczona i polityczna" PK I Ko ( 2 ) 538 2017, abo PK I Ko ( 1 ) 538 2017
kto się opowiada za patriotyzmem i kocha Polskę powinien zdecydowanie ale mądrze i pokojowo walczyć o zmianę tego okropnego układu
Dec 20
Antoni Macierewicz – Izaak Singer Ochrzczony w obozie dla internowanych w Łupkowie, chrzcił ks. Miska.
0 zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie
senatora RP Stanisława Koguta.
Szaleniec w Czeladzi.
PRZYMKNAC OKO NA BURDEL PDO393
http://sowa-magazyn.blogspot.de/2017/12/antoni-macierewicz-izaak-singer.html
WEIHNACHTEN AD 2017 W Ratuszowej z polskimi i niemieckimi koledami Nadburmistrz Frankfurtu nad Menem i Kons... by Stefan Kosiewski on Scribd
http://oswiata.weebly.com/blog/der-oberburgermeister-peter-feldmann-die-krakauer-sopranistin-mira-graczyk-und-der-kinderchor-des-hr
http://sowa.typepad.com/blog/2017/12/prokuratura-krajowa-biuro-prezydialne-prok-szeleszczyk-w-sprawie-morawiecki-pdo454-polakom-do-buzi-t.html
O zmiane ukladu Lech Walesa Kto kocha Polske Prokuratura Krajowa spolszczona i polityczna PRZYMKNAC OKO NA... by Stefan Kosiewski on Scribd
http://sowa-magazyn.blogspot.de/2017/12/antoni-macierewicz-izaak-singer.htmlDienstag, 28. Februar 2017
Zrób to sam: odczytaj dane z czarnej skrzynki limuzyny pani premier Szydlo. FIRLEFANC Z GLUPIA FRANC. 2. Teil HERODY Herodenspiel von Stefan Kosiewski Studia Slavica et Khaz
We Wigilię środy popielcowej
Bibliografia: chip.pl
http://sowa.blog.quicksnake.pl/Andrzej-Lepper/FIRLEFANC-Z-GLUPIA-FRANC-2-Teil-PDO457-HERODY-Herodenspiel-von-Stefan-Kosiewski-Studia-Slavica-et-Khazarica-ZECh-Prokurator-Krzywicki-Salata
Sonntag, 23. Oktober 2016
PRZYGODY DOBREGO WOJAKA ANTKA PDO396 FO von Stefan Kosiewski PDO224 Ujawnic po kim Pawel Gras odziedziczyl dom i maniery Kaczynskich FO60 ZECh 20090710 Testament Kiszczaka ME 20161022 SOWA
sowa.quicksnake.ro/SITWA/PRZYGODY-DOBREGO-WOJAKA-ANTKA-PDO396-FO-von-Stefan-Kosiewski-PDO224-Ujawnic-po-kim-Pawel-Gras-odziedziczyl-dom-i-maniery-Kaczynskich-FO60-ZECh-20090710-Testament-Kiszczaka-ME-20161022-SOWA
PDF:
www.scribd.com/document/328543750/PRZYGODY-DOBREGO-WOJAKA-ANTKA-PDO396-FO-von-Stefan-Kosiewski-PDO224-Ujawnic-po-kim-Paweł82-Gras-odziedziczyl-dom-i-maniery-Kaczynskich-FO60-ZECh-2009071
RADIO: gloria.tv/audio/QGdA3a6GghHg3hUHD299vQrTc
sowa-magazyn.blogspot.de/2016/10/stefan-kosiewski-5-m-antoni-macierewicz.html
Mittwoch, 20. April 2016
Zaraza antypolska: instrukcja roznoszenia cudzoziemców po mieszkaniach w Polsce. Sitwa zydoska narusza Konstytucje RP.
Kard. Dziwisz przyjmie pewnie z Bergoglio trzy rodziny muzułmańskie na mieszkanie i jeszcze jednego, swojego na Wawel w Roku Miłosierdzia Młodzieży dla sekciarzy z całego świata.
Can I also support shared flats financially?
You can support flats financially, which plan on financing the rent through micro-donations to this account: Mensch Mensch Mensch EV IBAN: DE61430609671167120501 BIC: GENODEM1GLS We can provide donation receipts.
Zaraza antypolska: instrukcja roznoszenia cudzoziemców po mieszkaniach w Polsce. Sitwa żydoska (Układ z Magdalenki) z pogwałceniem Konstytucji RP.
Dodawanie komentarzy do tego filmu na youtube jest wyłączone przez Refugees Welcome Polska.
Zaraza antypolska, instrukcja roznoszenia... von mysowa
ZARAZA ANTYPOLSKA
Ukryte żydostwo, kryptosyjoniści z naruszeniem Konstytucji RP (Art 13 i 14.) zasiedlają w sposób nielegalny, po cichu, komunalne i spółdzielcze mieszkania Polaków cudzoziemcami nieznanego pochodzenia i stopnia rozwoju cywilizacyjnego, stanu zdrowia, potencjalne źródło zarazy, epidemiologiczne, nie zbadane na aktywność prątków gruźlicy, hiv itp..:
"REFUGEES WELCOME POLSKA"
- wspierane finansowo przez kryptosyjonistyczne towarzystwo MENSCH MENSCH MENSCH E.V.
de.pinterest.com/pin/452752568771336560/
http://sowa.quicksnake.de/EU-Schwerbehindertenausweis/Manifestacja-przed-kancelaria-premiera-O-REALIZACJE-KONWENCJI-o-ustanowienie-Europejskiej-Legitymacji-Inwalidzkiej-do-Ministra-Cimoszewicza-16-08-2002
Die auf Weblogs sichtbaren Daten und Inhalte stammen von
Privatpersonen. Beepworld ist hierfür nicht verantwortlich.