Du befindest dich in der Kategorie: Politik - Standpunkt - OPINIE

Dienstag, 29. August 2006

3.08.2006 Tekla Stanczyk: Antylustracja - 4.08.2006 IPN Warszawa: Po rozpatrzeniu Panskiej skargi z dnia 22.03.2006 r....

Von direktion, 01:17

Komisja Scigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - Po rozpatrzeniu Pańskiej skargi z dnia 22.03.2006 r....

 

Stefan KOSIEWSKI - Polnisches Kulturzentrum e.V. - Frankfurt am Main
 

poniedziałek, 28 sierpnia 2006

Instytut Pamięci Narodowej

Komisja Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu

Biuro Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów

Bu III 1-051-112/06 (2)

Dot. WP Ka-481

 Warszawa, dnia 04 Sie. 2006                                                                  

Pan

Stefan Kosiewski

Postfach 800 626

65906 Frankfurt am Main  

                   

            Po rozpatrzeniu Pańskiej skargi z dnia 22.03.2006 r., uprzejmie wyjaśniam, że Pański wniosek o podanie nazwisk i dalszych danych osobowych współpracowników złożony w dniu 04.01.2005 r. w siedzibie Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, zrealizowany został w kwietniu 2005 r. , wydaniem noty podającej dane osobowe informatorów. Oczekiwała ona na odbiór w ustalonym przez Pana terminie (sierpień 2005 r.) w Oddziale IPN w Katowicach. Powyższy dokument można w dalszym ciągu odebrać w czytelni Oddziałowego Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów – KSZpNP w Katowicach, przy ul. Józefowskiej 104, od pn-pt w godz. 8 00 – 16 00

            Informuje ponadto, iż w zasobie OBUiAD w Katowicach przeprowadzono dodatkową kwerendę, w wyniku której nie odnaleziono innych dokumentów dotyczących Pańskiej osoby.

           W sprawie Pana ojca sugeruję złożenie wniosku o udostępnienie dokumentów/zapytanie o status pokrzywdzonego.

p.o. Zastępcy Dyrektora Biura

Udostępniania i Archiwizacji

Dokumentów

Rafał Dyrcz

 Opracowanie: Luiza Lubańska

 

 
czwartek, 03 sierpnia 2006
Tekla Stańczyk: Antylustracja


Status osoby pokrzywdzonej przez IPN Kurtyki nadany został przez kilka wysoko postawionych osób byłej wiceprzewodniczącej Platformy Obywatelskiej Zycie Gilowskiej jeszcze przed ogłoszeniem orzeczenia przez sąd lustracyjny.

Bezprawnego wpływania na orzeczenie sądu lustracyjnego w IV Rzeczypospolitej dopuścił się premier Jarosław Kaczyński a także wicepremier Andrzej Lepper. Kaczyński zaszczycił Zytówkę kolejnym zaproszeniem do koryta, a Lepper wzruszył się z wdzięczności, że żaden Polak nie pyta już o żydokomunistyczną przeszłość ojca Izraela, aktywisty PPR, mniej aktywnego w PZPR (więcej na ten temat w Andrzej Lepper: Każdy kij ma dwa końce. Nowa droga dla Polski. Warszawa 2001, s.16, ISBN 83-86610-12-3).

W cyrku antylustracyjnym, obejmującym także działania sądu lustracyjnego, protokolantka przenosi magnetofon z pulpitu dla świadków na stół sędziowski, do którego świadek przechodzi, żeby zidentyfikować swój podpis na jakimś dokumencie, sędzia Małgorzata Mojkowska poucza protokolantkę, żeby dobrze i uważnie słuchała, bo sąd nie będzie powtarzał każdego słowa po świadkach, a następnie ten sam domiar wysokiej niesprawiedliwości, niereformowalny w Polsce od 1944 roku, wkłada w usta świadka swoje słowa, żeby protokolantka zaprotokołowała to, co protokolantka nagrywa na przeróżnych nośnikach i co już na wideo nagrała Polska cała.

W cyrku antylustracyjnym publiczna telewizja Wildsztajna pokazuje od tyłu sylwetki złoczyńców, terrorystów z aparatu państwowego terroru PRL. Polacy wpatrują się godzinami w tyłki wyniesione bezkarnie z haniebnej przeszłości, w które żaden demokrata nie kopnął, nie przetrzepał chociażby z tego, że w ubeckim PRL-u Zytówka Gilowska zrobiła niczym nie zamąconą karierę uniwersytecką, zdawała spokojnie egzaminy z filozofii marksistowskiej i egzaminowała ostro z ekonomii politycznej socjalizmu w połączeniu z walką klas, a nie miała przy tym zielonego pojęcia, że wywiązuje się z zadań nałożonych przez komunistycznych oprawców na tw. Beata, z którą patyczkuje się kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa z musu, bo opiniuje akurat pozywywnie przebywającego w ZSRR na wieloletniej delegacji służbowej szanowanego powszechnie męża tw. Beata.

W cyrku antylustracyjnym jeden Kaczor ujawnił fałszywe dokumenty wytworzone przez jakiegoś ubeka, drugi Kaczor wsypał głupio lekarza, który przed laty chciał go ponoć ratować i dlatego wpisał mu do karty zgonu historię choroby człowieka, co wypłynął na swoje na sąsiednim łózku po tym, jak Prezydent Wałęsa wpuścił Kaczorów do biura z zadaniem nie ruszania niczego, oprócz atramentu.

Antylustracja została wykonana. Od podjęcia decyzji, Magdalenki z udziałem Kaczorów i Wałęsy minęło 17 lat. Kasia Tusk jest dzisiaj tak samo urocza i przystojna jak przed laty jej tata i ma przed sobą przyszłość tak samo jak Jarek Wałęsa, którego Wachowski trzymał niegdyś krótko, albo i nawet do chrztu. Teraz wraca znowu do łask jak stara piosenka, białe żagle, żółte liście, pod pokładem trawka, w trybach antykomunistycznych dążeń Narodu Polskiego piach.

Tekla Stańczyk

mp.3 sierpnia 2006
http://de.groups.yahoo.com/group/sowa-frankfurt/message/422

[Kommentare (0) | Permalink]


Kostenloses Blog bei Beeplog.de

Die auf Weblogs sichtbaren Daten und Inhalte stammen von
Privatpersonen. Beepworld ist hierfür nicht verantwortlich.