Du befindest dich in der Kategorie: Polonia - polnische Diaspora

Donnerstag, 15. März 2007

16.3.2007 "Saarbrücker Zeitung" Angelica Schwall-Düren zdaje sie nie rozumiec realnych konsekwencji wiszacych nad Polska rozpraw

Von direktion, 22:03

W piątkowym (16.3.2007) wydaniu gazety "Saarbrücker Zeitung", której internetowa wersja nie została jeszcze udostępniona on-line, ma ukazać się wypowiedź posłanki do Bundestagu, szefowej Towarzystwa Niemiecko-Polskiego Angeliki Schwall-Düren. Słowom krytyki pod adresem innej szefowej (Związku Wypędzonych) i też posłanki do Bundestagu Eriki Steinbach towarzyszyć ma wezwanie do polskiej strony o nie przwiązywanie wagi do pozbawionej ponoć większego znaczenia  w Niemczech pozycji politycznej Pruskiego Powiernictwa.

Uwagi na marginesie powyższej informacji:

Od przyjaciół oczekuje się w biedzie wsparcia.  Powinno ono być adekwatne do zaistniałych potrzeb oraz przychodzić w porę.  Czy relatywizowanie grożących Polsce realnych wyroków sądowych małym rzekomo znaczeniem politycznym tych, którzy mają dzisiaj praktycznie już te godzące w Polskę wyroki w kieszeniach, jest najlepszą politycznie formą wyrażania uczuć? Zapewne jest, ale nie dla Polski i nie dla Polaków. Nie na dzień także przed wizytą kanclerza Angeli Merkel w Warszawie. 

Jeżeli zaś już oceniać prawdziwie pozycję podmiotów politycznych, to niewątpliwie i Związek Wypędzonych i Powiernictwo Pruskie o wiele bardziej skupiają na sobie uwagę w Niemczech, niż np. zbyt wysoko oceniany zawsze przez rząd w Warszawie Bundesverband kierowany przez Angelikę Schwall-Düren. Bo czyż przeciętny, dobrze wykształcony i zarabiający obywatel w Pradze lub w Bratysławie wie, kto jest prezesem towarzystw założonych niegdyś w celu pielęgnowania politycznie  wskazanych  przyjaźni  czesko- i słowacko-niemieckich? 

Tymczasem Polaków w Niemczech jest od wielu lat dużo więcej nad Renem, niż osób podających się za Niemców w Katowicach. Konsul Generalny w Kolonii pan Andrzej Kaczorowski powiedział 26 stycznia 2007 roku, że w jego okręgu konsularnym żyje ponad milion ludzi, których zaliczamy do Polonii.

Po głośnej krytyce dokonanej przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego komunistycznych powiązań, metod i uzależnień w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, pora wreszcie na zmiany. Także na zmiany w stosunku państwa polskiego do Polonii.  Kilku milionów Polaków zamieszkałych w zachodnich krajach Unii Europejskiej nie może Warszawa dłużej pozostawiać pod opieką agentów wyznaczonych przez agentów. Raport o WSI ujawnił, że w Towarzystwie "Polonia" (obecna nazwa "Wspólnota Polska") osadzonych zostało na początek 3 agentów.

W październiku 2006 roku ta sam "Wpólnota Polska" zorganizowała zjazd na Litwie dla wyznaczonych przez siebie osób do reprezentowania Polonii.  Na tej kosztownej zabawie doszło do szeregu skandali i groteskowych zachowań, z których najbardziej makabrycznym było chyba zbieranie przez organizatorów od zaproszonych uczestników zaświadczeń lustracyjnych.

Mówiąc o nowych czasach w realnej polityce i niskiej w nich przydatności tzw. przyjaciół politycznych, wskazuje się tu na potrzebę sięgnięcia przez politykę polską po nowe narzędzia. Nie przytula się wszak do serca tzw. przyjaciół kosztem własnych dzieci.

Stefan Kosiewski

Schwall-Düren: Steinbach diskreditiert die Anliegen der Vertriebenen /
Kein öffentliches Geld für Zentrum gegen Vertreibungen /
Polnische Empfindlichkeiten verständlich

 Berlin / Saarbrücken (ots) - Die Vorsitzende der
Deutsch-Polnischen Gesellschaft, die SPD-Bundestagsabgeordnete
Angelica Schwall-Düren, hat die Präsidentin des Bundesverbandes der
Vertriebenen, Erika Steinbach (CDU), scharf kritisiert und
Konsequenzen gefordert. Steinbachs Vergleich der polnischen
Regierungsparteien mit rechtsextremen Parteien in Deutschland sei
"ein Skandal gegenüber einem Land, das unter dem Faschismus gelitten
hat, wie kein anderes in Europa", sagte Schwall-Düren der
"Saarbrücker Zeitung" (Freitagausgabe). "Frau Steinbach ist nicht die
Person, die es schaffen kann, auch in Polen ein Verständnis für das
Recht der Vertriebenen auf Trauer zu wecken. Sie diskreditiert die
Anliegen der Vertriebenen". Es dürfe daher "keinerlei" öffentliche
Gelder für das von Steinbach betriebene Projekt eines Zentrums gegen
Vertreibungen geben. Einen Tag vor dem Besuch Angela Merkels in
Warschau und Danzig mahnte Schwall-Düren die polnische Seite, die
Restitutionsklagen der Preußischen Treuhand nicht hochzuspielen. Die
Preußische Treuhand sei eine "winzige Minderheit" und habe "nichts,
aber auch gar nichts" mit offizieller Politik zu tun. "Polen sollte
seine Kritik diesbezüglich relativieren", sagte Schwall-Düren in
Reaktion auf Interviewäußerungen des polnischen
Deutschland-Beauftragten Mariusz Muszynski. Schwall-Düren erklärte
die aktuellen deutsch-polnischen Verstimmungen mit einer Reihe von
Themen, die eine "Dauerbelastung" darstellten. Dazu zählte sie neben
der Preußischen Treuhand auch die Ostsee-Pipeline und die Sorge der
Polen, dass ihre Kultur in Deutschland kaum gefördert werde. Vor dem
Hintergrund der Geschichte könne sie die polnischen Empfindlichkeiten
auch verstehen. Tatsächlich hätten die Polen mehr Interesse an den
Deutschen als umgekehrt. Es müsse für in Deutschland lebende Polen
und ihre Kinder daher zum Beispiel mehr Angebote von
Polnisch-Unterricht an den Schulen geben, forderte die Abgeordnete.

Pressekontakt:
Rückfragen bitte an:
Saarbrücker Zeitung
Büro Berlin

Telefon: 030/226 20 230
 

 

[Kommentare (0) | Permalink]


Kostenloses Blog bei Beeplog.de

Die auf Weblogs sichtbaren Daten und Inhalte stammen von
Privatpersonen. Beepworld ist hierfür nicht verantwortlich.